Co wyróżnia Polish Flight Academy, (PFA), na tle innych ośrodków?
Od samego początku naszej współpracy celem było stworzenie ośrodka innego niż wszystkie z którymi zetknęliśmy się do tej pory. Wiedzieliśmy na przykładzie swoich doświadczeń, (każdy z nas przebrną przez kursy PPL, CPL, ATPL), jaki poziom reprezentują inne ośrodki i czego im brakuje by zapewnić kursantom kompleksowe szkolenie, skrojone na miarę na odpowiednim poziomie.
Na bazie naszych doświadczeń, które zapewnił nam kurs Pass ATPL, (przez nasze ręce przewinęło się setki kursantów), wypracowaliśmy priorytety które przyświecały zarówno Pass ATPL i są one kontynuowane w PFA. Dobieramy starannie instruktorów którzy są pasjonatami i posiadają wykształcenie lotnicze i zjedli przysłowiowe zęby na lotnictwie.
Skupiamy się na tłumaczeniu najtrudniejszych zagadnień, tak aby kursant poznając krok po kroku schematy rozwiązywania skomplikowanych problemów radził sobie z łatwiejszymy samemu.
Pokazujemy metody które będą towarzyszyły kursantom przez ich całą karierę w lotnictwie, (szeroko pojęte „mnemonics”, dzięki którym o każdej porze dnia i nocy możemy przywołać pewne prawidłowości które w danym momencie nas interesują).
Stawiamy na jakość, a nie ilość, więc nasze grupy szkoleniowe liczą maksymalnie do 20 osób. To pozwala instruktorowi na indywidualne podejście do kursanta, przyjżenie się jego problemom i doradzenie gdzie popełnia błędy i przekazanie wytycznych jak je usunąć. Nasi wykładowcy to pasjonaci, uwielbiający kontakt f2f z kursantem, czerpiemy z tego dużą siłę i frajdę co widać na naszych zajęciach i w opiniach które otrzymujemy od kursantów.
Na co może zatem liczyć klient PFA?
Każdego klienta traktujemy bardzo indywidualnie. Z doświadczenia biznesowego wiemy że ludzie nie chcą być traktowani standardowo. Od samego początku, od pierwszego kontaktu nasi klienci czują, że to co robimy jest dla nas ważne i dokładamy starań aby czuli, że dobrze zainwestowali swój czas i finanse. Nie naciągamy ludzi obiecując złote góry, ale rzeczowo mówimy czego będziemy od nich wymagali i że na każdym etapie mogą liczyć na naszą pomoc bo od tego jesteśmy. Praktycznie o każdej porzed dnia i nocy. Zdaża się nam odpisywać na maile o 2 w nocy, równierz przez charakter pracy jaką wykonujemy na codzień. Większość z nas lata w lotnictwie komercyjnym po całym świecie, w róznych strefach czasowych, zawsze w zaciszu hotelu znajdujemy czas na odpisanie na maile, Messanger, czy WhatsApp i staramy się aby była to w pełni merytoryczna odpowiedź, a nie zbycie kogoś zdawkową informacją. Wiemy doskonale, że każdy zadowolony klient przyprowadzi do nas kolejnego klienta z polecenia. Chcemy być ośrodkiem który docelowo nie będzie wymagał reklamy w mediach i wiemy że taki model wśród dóbr luksusowych istnieje od dawna i do niego chcemy nawiązywać. Osobiście ze szkoleń w USA przywiozłem podejście, że każdy kursant powinien mieć mentora w trakcie całego procesu szkolenia, nie zawsze może i musi to być instruktor czy wykładowca, ale ktoś kto przebył już podobną ścieżkę i jest w stanie z zewnątrz powiedzieć na czym się skupić, ustalić priorytety, wskazać ścieżkę. Chcielibyśmy aby wykładowcy i instruktorzy PFA pełnili rolę mentorów dla kursantów, bo proces zdobywania skrzydeł nie jest łatwy, ma wiele ścieżek i można się w nich pogubić.
Dlaczego Wrocław?
Na lotniczej mapie Polski, w tym rejonie brakowało ośrodka oferującego szkolenia które są w naszej ofercie. Jest sporo ośrodków z ofertą PPL oraz możliwością budowy nalotu ale na tym kończy się możliwość rozwoju lotniczego w okolicy Wrocławia. Upatrujemy w tym mieście i jego okolicach, (również za granicą o czym później), duży potencjał, oferując możliwość rozwoju lotniczego bez konieczności tracenia czasu na dojazdy do Katowic, Poznania, Łodzi czy dalszych miast. Dzięki czemu czas poświęcony na dojazdy można poświęcić pracy, nauce, czy rodzinie.
Plany na przyszłość?
Oczywiście zakładamy rozwój. Wkrótce zaoferujemy kursy dla zagranicznych kursantów, obecnie trwa dostosowywanie instrukcji ośrodka w tym temacie. Niedługo uruchomimy program konwersji uprawnień z lotnictwa państwowego. Część naszych instruktorów ma wojskowe korzenie więc bez problemu przyciągniemy do siebie swoją ofertą klienta z różnych formacji mundurowych. Kolejnym krokiem będzie budowa własnej floty która posłuży budowaniu nalotu. Szukamy obecnie firm zainteresowanych tą formą współpracy z rejonu Dolnego Śląska. Fakt umiejscowienia PFA na lotnisku kontrolowanym, z pasem i służbami lotniskowymi dostępnymi przez cały rok, przemawia na korzyść PFA. Każdy kto chciałby w dni powszednie, po pracy budować nalot „z doskoku” wcześniej czy później trafi na lotnisko we Wrocławiu. Lokalizacja, dostępność cały rok oraz bezproblemowy dojazd to atut którego inne ośrodki nie mają i mieć nie będą.